Uczniowie z klasy I B zebrali około 250 kilogramów zakrętek. Nie po to, by się w nich – jak w kulkach – dobrze bawić, lecz, by pomóc sobie i innym. Sobie, bo chronią środowisko, innym, bo wspierają zakup sprzętu dla niepełnosprawnego dziecka.
Kilogram plastikowych nakrętek to średnio około 70 groszy. Koszt wózka to 4-6 tys. zł, czyli wartość około sześciu ton surowca. Obojętnie jaki kształt i kolor, obojętnie jaki producent. Liczy się ilość – im więcej kapsli, korków, nakrętek, tym oczywiście lepiej.
Firmy recyklingowe zakupione zakrętki przerabiają na surowiec wtórny (plastikowy granulat), który następnie jest przetwarzany przez producenta na nowe zakrętki, opakowania, rury PCV czy obudowy komputerów. Zbierając nakrętki mamy pewność, że nie wylądują one na składowisku albo, co gorsza, w lesie.
Za rok będziemy zbierać znów! – wołają pierwszaki, dlatego już teraz gromadzą we własnych domach zakrętkę do zakrętki (jak ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka).
Może dołączycie do nich?
Nie wyrzucajcie zakrętek już od dzisiaj!